a

Facebook

Twitter

Copyright 2015 Libero Themes.
All Rights Reserved.

+48 516 252 654

Skontaktuj się!

8:00 - 18:00

Pracujemy od: Pn. – Pt.

Facebook

Twitter

 

Legalna wycinka drzew. Ale czy nawet ona powinna mieć miejsce?

Kancelaria Płatek > Blog  > Legalna wycinka drzew. Ale czy nawet ona powinna mieć miejsce?

Doskonale znany fragment utworu Aleksandra Fredry Paweł i Gaweł  wolnoć Tomku w swoim domku na dobre osadził się w realiach naszego codziennego życia. Mój dom – moja sprawa. Mój ogród – moja sprawa. Moje drzewa – moja sprawa. Niestety nic bardziej mylnego, szczególnie jeżeli mówimy o ogrodzie i rosnących w nim drzewach o określonym rozmiarze.

Regulacje prawne

Wszelką wycinkę drzew rosnących na terenie prywatnym lub terenie należącym do prowadzonej działalności, regulują przez przepisy ustawy o ochronie przyrody.

Zgodnie bowiem z art. 83 ust. 1 pkt 1) ustawy z 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. z 2018 r., poz. 1614) zasadą jest, że usunięcie drzewa lub krzewu z terenu nieruchomości lub jej części może nastąpić po uzyskaniu zezwolenia wydanego na wniosek posiadacza nieruchomości – za zgodą właściciela tej nieruchomości.

Ogólnie panuje zasada, że jęsli drzewo rośnie na terenie należącym do nas, zgoda na jego usunięcie nie jest potrzebna.  Niemniej, należy mieć na uwadze, że występują wyjątki od tej zasady.

Zgodnie z art. 83f. ust. 1 pkt 3a) ustawy – zezwolenia nie trzeba uzyskiwać, gdy chodzi o drzewa lub krzewy, które rosną na nieruchomościach stanowiących własność osób fizycznych i są usuwane na cele niezwiązane z prowadzeniem działalności gospodarczej.

Nie trzeba posiadać zezwolenia, gdy wycięte drzewa lub krzewy nie będą przeznaczone na sprzedaż. Może to być np. w okresie bożonarodzeniowym, gdy sprzedawane są choinki z prywatnie zalesionych terenów.

Wymagane zgłoszenie

Wydawałoby się zatem, że jeśli drzewo jest nasze, rośnie na naszej posesji, nie będzie sprzedawane, to możemy właściwie zrobić z nim, co chcemy. Otóż nie. Wrócić należy do wspomnianej już kwestii wycinki drzew o określonym rozmiarze. Jeżeli konar drzewa, mierzony na wysokości 5 cm będzie przekraczał określoną wartość, wówczas wycinkę takiego drzewa należy zgłosić.

O jakich wartościach zatem mówimy?

  • 80 cm – w przypadku topoli, wierzb, klonu jesionolistnego oraz klonu srebrzystego;
  • 65 cm – w przypadku kasztanowca zwyczajnego, robinii akacjowej oraz platanu klonolistnego;
  • 50 cm – w przypadku pozostałych gatunków drzew.

Zgłoszenie zamiaru wycięcia drzewa składamy do właściwego wójta, burmistrza albo prezydenta miasta. Składane zgłoszenie musi zawierać dane wnioskodawcy, oświadczenie o tytule prawnym do gruntu, na którym rośnie przedmiotowe drzewo, opis drzewa (gatunek, obwód pnia), a także przyczynę wycinki drzewa.

Po złożeniu dokumentu, w terminie do 21 dni, urząd zobowiązany jest do przeprowadzenia oględzin w miejscu planowanej wycinki. Następnie liczony jest termin 14 dni na wyrażenie ewentualnego sprzeciwu, który to doręczany jest korespondencyjnie wnioskodawcy. W sytuacji niewyrażenia sprzeciwu w terminie przez właściwy urząd, wnioskodawca może wyciąć drzewo. Od wniosku nie jest wymagana opłata.

Zgłoszenie a zezwolenie

Warto zaznaczyć, że zgłoszeniu podlega wycinka drzewa o znacznym obwodzie pnia. Z kolei zezwolenie wymagane jest w sytuacji, gdy wycince ma podlegać drzewo w pasie drogowym drogi publicznej, drzewo lub krzew na obszarach objętych ochroną krajobrazową w granicach parku narodowego albo rezerwatu przyrodniczego.

Zgody wymaga również wycinka drzewa, gdy rośnie ono na prywatnej posesji, której całość lub fragment znajduje się na terenie wpisanym do zabytku. Co ciekawe oraz równie ważne, we Wrocławiu jest to cały obszar dzielnicy Biskupin czy Sępolno. Wówczas wniosek należy skierować do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków (we Wrocławiu do Miejskiego Konserwatora Zabytków).

Jeżeli w koronie drzewa, które ma zostać przeznaczone pod wycinkę bytują ptaki lub inne zwierzęta pod ochroną, wówczas konieczne jest uzyskanie zgody od regionalnego dyrektora ochrony środowiska lub Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska.

W przypadku drzewa, na którym bytują ptaki, nie jest wymagana zgoda. Należy pamiętać, że nie trzeba jej uzyskać, jeżeli wycinka odbędzie się w okresie przypadającym od 16 października do końca lutego.

Opłaty za usunięcie drzew

O ile zgłoszenie woli wycinki lub wniosek o zezwolenie nie podlega opłacie, o tyle samo wycięcie rośliny już tak. Usunięcie drzewa podlega opłacie liczonej poprzez pomnożenie liczby centymetrów obwodu pnia mierzonego na wysokości 130 cm i stawki opłaty. W przypadku krzewu, opłata liczona jest poprzez pomnożenie liczby metrów kwadratowych powierzchni gruntu pokrytej krzewem i stawkę opłaty.

Wysokość stawek określa właściwe rozporządzenie. Zależne są one od gatunku drzewa. Nie może być jednak wyższa niż 500 złotych w przypadku drzew oraz 200 złotych w przypadku krzewów.

Kara za bezprawne wycięcie drzewa

Wycinka drzew niezgodnie z prawem jest nieopłacalna. Zarówno dla osobistego budżetu, jak i oczywiście dla naturalnych warunków środowiska, w którym żyjemy.

Administracyjna kara pieniężna nakładana jest na każdego, kto:

  • usunie drzewo lub krzew bez wymaganego zezwolenia,
  • usunie drzewo lub krzew bez zgody posiadacza nieruchomości,
  • zniszczy drzewo lub krzew,
  • uszkodzi drzewo przy wykonywaniu prac w obrębie korony drzewa,
  • usunie drzewo pomimo sprzeciwu organu,
  • usunie drzewo bez dokonania zgłoszenia (jeżeli było wymagane).

Wartość kary ustalana jest w wysokości dwukrotnej opłaty za usunięcie drzewa lub krzewu. W przypadku uszkodzenia drzewa przy wykonywaniu prac w obrębie korony drzewa, kara stanowi 60% opłaty za usunięcie drzewa.

Gdy już wiemy, jakie procedury musimy uruchomić, by legalnie wyciąć drzewo na terenie należącym do nas, warto na chwilę się zatrzymać i się zastanowić. Zastanowić się nad tym, czy wycięcie tego drzewa jest faktycznie niezbędne dla komfortu naszego życia. Bo czyż nie większy jest komfort odpoczynku pośród zielonej flory? W końcu, parafrazując Na lipę Jana Kochanowskiego, drzewa mają nieoceniony wkład w dobre życie.

Marta Misiaszek